W mojej obecnej pracy korzystam praktycznie tylko I wyłącznie z rozwiązania od Google, mimo, że na rynku istnieją jeszcze rozwiązania Yahoo, Bing (wcześniej znane jako Microsoft Virtual Earth), które także udostępniają swoje API do tworzenia map.
2 lata temu, przed rozpoczęciem mojej pracy, musiałem zrobić rozeznanie między możliwościami jakie dają wszystkie te opcje. Wracając do tego rozeznania teraz widzę, że niewiele się zmieniło, poza udostępnieniem przez dostawców jeszcze większych możliwości – jednak kwestie najbardziej istotne dla mnie nie zmieniły się.
Oprócz tych trzech gigantów są też oczywiście inne możliwości posiadania map w swoim serwisie.
Miałem możliwość przetestowania jednego z takich rozwiązań w mojej pracy dyplomowej. Polegało to na rysowaniu mapy trójmiasta samemu przy użyciu MapServera i plików mapy otrzymanych z uczelni. Do najłatwiejszych zadań to nie należało, ale udało się.
Zaletą takiego rozwiązania jest na pewno to, że jesteśmy niezależni od dostawców, mamy wpływ na to jak nasza mapa wygląda i jak jest wyświetlana, nie mamy reklam, i innych dodatków od dostawców, które nam nie pasują. Do mniejszych lokalnych projektów rozwiązanie idealne.
Z rozwiązania takiego korzysta bardzo popularny w trójmieście portal trojmiasto.pl. Mają oni swoje mapy, oprogramowują je i sprawują się one całkiem dobrze. Obserwuję ich od pewnego czasu i dodają oni ostatnio nowe opcje, które de facto są już od dawna w Google.
Problemy z własnymi mapami mnożą się jeśli myślimy o większym pokryciu naszych map, które nie mają obejmować tylko trójmiasta, ale całą Polskę, czy świat. Nie dość, że koszt zakupu takich map do komercyjnego użytku jest bardzo kosztowny, to utrzymanie takiego serwisu, ich płynne wyświetlanie, stabilność i uptime może przyprawić o zawrót głowy. Sama ich konfiguracja pochłonie nam zupełnie niepotrzebnie dużo zasobów finansowych.
Mamy więc większy serwis, chcemy mieć mapy, skorzystajmy więc z gotowych rozwiązań gigantów. Zaoszczędzimy nasze pieniądze i późniejsze zasoby. Chyba, że budujemy serwis, który ma polegać tylko na wyświetlaniu mapy. Wtedy to już licencje nam na to nie pozwolą i musimy wrócić do rozwiązania pierwszego.
Tak więc wiemy, że skorzystamy z gotowego rozwiązania, pytanie tylko z którego. Mój wybór padł na Google, tak jak zresztą większości programistów map - mashupy Google stanowią zdecydowaną większość serwisów w sieci. Dlaczego ? Czysta polityka.
To właśnie Google ma najmniej restrykcyjną politykę, jeśli chodzi o wykorzystanie ich map. Największą przeszkodzą w korzystaniu z map Yahoo i Microsoftu 2 lata temu był zakaz wykorzystywania ich do zastosowań komercyjnych. Można było wykorzystywać je tylko prywatnie, podczas gdy polityka Google była następująca: korzystajcie z naszych map całkowicie za darmo, róbcie z nimi (prawie) wszystko co chcecie, ale mapy te muszą być dostępne za darmo dla waszych użytkowników. I właśnie takie zdrowe podejście spowodowało masowy wysyp serwisów korzystających z map Google.
Teraz już się to trochę zmieniło, Yahoo zobaczył swój błąd i pozmieniał swoje regulaminy, na bardziej przyjazne użytkownikom. Okazuje się, że można już korzystać komercyjnie za darmo z Yahoo. Nadal jednak mają w swoich regulaminach dużo archaicznych ograniczeń (np. nie można na mapach wyświetlać pozycji pojazdu/użytkownika sprzed mniej niż 6 godzin.). Dla mnie więc kompletnie bezużyteczne w moich projektach. Microsoft, nadal wymaga zawierania osobnych umów przy projektach komercyjnych.
Na temat regulaminów pewnie jeszcze jakiś wpis napiszę jeszcze. Na razie mogę zapewnić, że polityka Google jest najbardziej przyjazna i ich mapy mogą być spokojnie wykorzystywane w komercyjnych serwisach. Są pewne ograniczenia, jednak nie są one aż tak dotkliwe jak w Yahoo, czy Bing.
Z wyglądu mapy Google też są moim zdaniem bardziej dopracowane. Dla porównania wyglądu map Google, Yahoo i Bing polecam zajrzeć na stronę
http://www.rockstarapps.com/samples/map-compare/
To tyle. Możnaby się jeszcze rozpisywać, na temat szybkości działania, dostępnych usług, dostępności, ale to przy innej okazji.
Pozdrawiam
MaciejM
2 lata temu, przed rozpoczęciem mojej pracy, musiałem zrobić rozeznanie między możliwościami jakie dają wszystkie te opcje. Wracając do tego rozeznania teraz widzę, że niewiele się zmieniło, poza udostępnieniem przez dostawców jeszcze większych możliwości – jednak kwestie najbardziej istotne dla mnie nie zmieniły się.
Oprócz tych trzech gigantów są też oczywiście inne możliwości posiadania map w swoim serwisie.
Miałem możliwość przetestowania jednego z takich rozwiązań w mojej pracy dyplomowej. Polegało to na rysowaniu mapy trójmiasta samemu przy użyciu MapServera i plików mapy otrzymanych z uczelni. Do najłatwiejszych zadań to nie należało, ale udało się.
Zaletą takiego rozwiązania jest na pewno to, że jesteśmy niezależni od dostawców, mamy wpływ na to jak nasza mapa wygląda i jak jest wyświetlana, nie mamy reklam, i innych dodatków od dostawców, które nam nie pasują. Do mniejszych lokalnych projektów rozwiązanie idealne.
Z rozwiązania takiego korzysta bardzo popularny w trójmieście portal trojmiasto.pl. Mają oni swoje mapy, oprogramowują je i sprawują się one całkiem dobrze. Obserwuję ich od pewnego czasu i dodają oni ostatnio nowe opcje, które de facto są już od dawna w Google.
Problemy z własnymi mapami mnożą się jeśli myślimy o większym pokryciu naszych map, które nie mają obejmować tylko trójmiasta, ale całą Polskę, czy świat. Nie dość, że koszt zakupu takich map do komercyjnego użytku jest bardzo kosztowny, to utrzymanie takiego serwisu, ich płynne wyświetlanie, stabilność i uptime może przyprawić o zawrót głowy. Sama ich konfiguracja pochłonie nam zupełnie niepotrzebnie dużo zasobów finansowych.
Mamy więc większy serwis, chcemy mieć mapy, skorzystajmy więc z gotowych rozwiązań gigantów. Zaoszczędzimy nasze pieniądze i późniejsze zasoby. Chyba, że budujemy serwis, który ma polegać tylko na wyświetlaniu mapy. Wtedy to już licencje nam na to nie pozwolą i musimy wrócić do rozwiązania pierwszego.
Tak więc wiemy, że skorzystamy z gotowego rozwiązania, pytanie tylko z którego. Mój wybór padł na Google, tak jak zresztą większości programistów map - mashupy Google stanowią zdecydowaną większość serwisów w sieci. Dlaczego ? Czysta polityka.
To właśnie Google ma najmniej restrykcyjną politykę, jeśli chodzi o wykorzystanie ich map. Największą przeszkodzą w korzystaniu z map Yahoo i Microsoftu 2 lata temu był zakaz wykorzystywania ich do zastosowań komercyjnych. Można było wykorzystywać je tylko prywatnie, podczas gdy polityka Google była następująca: korzystajcie z naszych map całkowicie za darmo, róbcie z nimi (prawie) wszystko co chcecie, ale mapy te muszą być dostępne za darmo dla waszych użytkowników. I właśnie takie zdrowe podejście spowodowało masowy wysyp serwisów korzystających z map Google.
Teraz już się to trochę zmieniło, Yahoo zobaczył swój błąd i pozmieniał swoje regulaminy, na bardziej przyjazne użytkownikom. Okazuje się, że można już korzystać komercyjnie za darmo z Yahoo. Nadal jednak mają w swoich regulaminach dużo archaicznych ograniczeń (np. nie można na mapach wyświetlać pozycji pojazdu/użytkownika sprzed mniej niż 6 godzin.). Dla mnie więc kompletnie bezużyteczne w moich projektach. Microsoft, nadal wymaga zawierania osobnych umów przy projektach komercyjnych.
Na temat regulaminów pewnie jeszcze jakiś wpis napiszę jeszcze. Na razie mogę zapewnić, że polityka Google jest najbardziej przyjazna i ich mapy mogą być spokojnie wykorzystywane w komercyjnych serwisach. Są pewne ograniczenia, jednak nie są one aż tak dotkliwe jak w Yahoo, czy Bing.
Z wyglądu mapy Google też są moim zdaniem bardziej dopracowane. Dla porównania wyglądu map Google, Yahoo i Bing polecam zajrzeć na stronę
http://www.rockstarapps.com/samples/map-compare/
To tyle. Możnaby się jeszcze rozpisywać, na temat szybkości działania, dostępnych usług, dostępności, ale to przy innej okazji.
Pozdrawiam
MaciejM
0 komentarze