Street View, czyli panoramiczny widok ulicy, to możliwość oglądania miasta z perspektywy ulicy, w widoku bardzo zbliżonym do tego, jaki byśmy widzieli spacerując po danym miejscu.
Wyświetl większą mapę
W jaki sposób powstaje Street View ? Zdjęcia do usługi Google wykonywane są poprzez pojazdy poruszające się po ulicach miast, mające na dachach wysokiej jakości kamery.
Ostatnio jednak Google doszło do wniosku, że wykorzystywanie samochodów niesie za sobą spore ograniczenia (samochodem nie da się wszędzie wjechać). Dlatego też pojawiły się ciekawsze metody na dostarczenie zdjęć do Street View. Dzięki nim pojawiły się dokładne zdjęcia spod Wieży Eiffla, Stonehenge, ze szlaków górskich, z miejsc gdzie odbywały się zimowe igrzyska. Jak to uzyskano ? Zamontowano kamery na pojazdach takich jak: rower, czy skuter śnieżny. Dzięki takim pojazdom udało się dotrzeć do wielu ciekawych miejsc i zaoferować Street View w niedostępnych do tej pory miejsach.
Ostatnią nowością w Street View jest widok 3D. Jeśli tylko posiadamy okulary do oglądania filmów trójwymiarowych, możemy oglądać zdjęcia w widoku 3D.
Zasięg Street View jest póki co znacznie ograniczony, kilka miesięcy temu ograniczał się w zasadzie tylko do większych miast Stanów Zjednoczonych, teraz już pojawiają się w nim większe miasta Europy.
No dobrze, a co z Polską ? Niestety póki co Google nie oferuje tej usługi w Polsce. Ze względu jednak na atrakcyjność usługi, pojawiła się już konkurencja, która to zaczęła tworzyć Street View w krajach Europy Środkowej, w tym w Polsce. Jest to firma Norc. Jeszcze do niedawna miała ona dość spore problemy techniczne. Wejście na ich stronę w godzinach szczytu było praktycznie niemożliwe. Teraz jak widać popracowali nad wydajnością swoich serwerów i spokojnie można korzystać z ich usług.
Na stronie www.norc.pl można zobaczyć już widok ulicy w kilku miastach Austrii, Czechach, Rumunii, Rosji, Słowacji, na Węgrzech a także w Polsce. Dostępny jest już widok ulicy dla Krakowa, Wrocławia, Warszawy i Poznania. Zdjęcia są naprawdę dobrej jakości i mogą swobodnie konkurować z Google. Co ciekawe, do wyświetlania swoich zdjęć panoramicznych wykorzystują jako podkładki map... od Google'a. :)
I tak za pośrednictwem Norc zobaczyć można i pozwiedzać na przykład okolice Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie:
Jeśli chodzi jednak o Norc, to nie mają oni tak dostępnego podejścia jak Google. Aby generować linki do stron z panoramami, umieszczać interaktywne panoramy na blogach trzeba się niestety zarejestrować. Na szczęście za darmo.
Usługa Street View budzi dość spore kontrowersje w krajach, w których się pojawia, ze względu na obawę o łamanie prywatności i ochronę wizerunku. Czytałem już o wielu przypadkach, kiedy to ludzie znajdowali siebie na mapach wychodząc z domów publicznych, korzystających akurat z toalety, czy byli przyłapywani na zdradzie lub w innych nietypowych sytuacjach. Swego czasu natknąłem się też na lokalnego artystę, który tak długo stał codziennie przed swoim domem z gitarą i wystawionymi transparentami namawiającymi do kupowania jego płyt, aż przejechał samochód Google, nagrał go, przez co otrzymał darmową reklamę dla ludzi na całym świecie. Sprzedaż jego płyt podobno znacznie wzrosła po pojawieniu się w Street View :)
Zastosowań usługi Street View jak widać jest sporo. Pojawiła się ostatnio opcja nawigacji, która na bazie Street View pokazuje dokładnie gdzie i jak mamy jechać.
Street View, mimo obaw o naruszenia naszej prywatności jest definitywnie jedną z ciekawszych usług, jakie oferowane są w połączeniu z mapami. Jest już tylko kwestią czasu, aż będziemy mogli interaktywnie zwiedzać miejsca na całym świecie.
Ja tylko czekam, aż Google zainstaluje w ciekawszych miejscach kamery i będzie można oglądać obraz ulicy na żywo :) Jest to pewnie też kwestią czasu.
Wyświetl większą mapę
W jaki sposób powstaje Street View ? Zdjęcia do usługi Google wykonywane są poprzez pojazdy poruszające się po ulicach miast, mające na dachach wysokiej jakości kamery.
Ostatnio jednak Google doszło do wniosku, że wykorzystywanie samochodów niesie za sobą spore ograniczenia (samochodem nie da się wszędzie wjechać). Dlatego też pojawiły się ciekawsze metody na dostarczenie zdjęć do Street View. Dzięki nim pojawiły się dokładne zdjęcia spod Wieży Eiffla, Stonehenge, ze szlaków górskich, z miejsc gdzie odbywały się zimowe igrzyska. Jak to uzyskano ? Zamontowano kamery na pojazdach takich jak: rower, czy skuter śnieżny. Dzięki takim pojazdom udało się dotrzeć do wielu ciekawych miejsc i zaoferować Street View w niedostępnych do tej pory miejsach.
Ostatnią nowością w Street View jest widok 3D. Jeśli tylko posiadamy okulary do oglądania filmów trójwymiarowych, możemy oglądać zdjęcia w widoku 3D.
Zasięg Street View jest póki co znacznie ograniczony, kilka miesięcy temu ograniczał się w zasadzie tylko do większych miast Stanów Zjednoczonych, teraz już pojawiają się w nim większe miasta Europy.
No dobrze, a co z Polską ? Niestety póki co Google nie oferuje tej usługi w Polsce. Ze względu jednak na atrakcyjność usługi, pojawiła się już konkurencja, która to zaczęła tworzyć Street View w krajach Europy Środkowej, w tym w Polsce. Jest to firma Norc. Jeszcze do niedawna miała ona dość spore problemy techniczne. Wejście na ich stronę w godzinach szczytu było praktycznie niemożliwe. Teraz jak widać popracowali nad wydajnością swoich serwerów i spokojnie można korzystać z ich usług.
Na stronie www.norc.pl można zobaczyć już widok ulicy w kilku miastach Austrii, Czechach, Rumunii, Rosji, Słowacji, na Węgrzech a także w Polsce. Dostępny jest już widok ulicy dla Krakowa, Wrocławia, Warszawy i Poznania. Zdjęcia są naprawdę dobrej jakości i mogą swobodnie konkurować z Google. Co ciekawe, do wyświetlania swoich zdjęć panoramicznych wykorzystują jako podkładki map... od Google'a. :)
I tak za pośrednictwem Norc zobaczyć można i pozwiedzać na przykład okolice Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie:
Jeśli chodzi jednak o Norc, to nie mają oni tak dostępnego podejścia jak Google. Aby generować linki do stron z panoramami, umieszczać interaktywne panoramy na blogach trzeba się niestety zarejestrować. Na szczęście za darmo.
Usługa Street View budzi dość spore kontrowersje w krajach, w których się pojawia, ze względu na obawę o łamanie prywatności i ochronę wizerunku. Czytałem już o wielu przypadkach, kiedy to ludzie znajdowali siebie na mapach wychodząc z domów publicznych, korzystających akurat z toalety, czy byli przyłapywani na zdradzie lub w innych nietypowych sytuacjach. Swego czasu natknąłem się też na lokalnego artystę, który tak długo stał codziennie przed swoim domem z gitarą i wystawionymi transparentami namawiającymi do kupowania jego płyt, aż przejechał samochód Google, nagrał go, przez co otrzymał darmową reklamę dla ludzi na całym świecie. Sprzedaż jego płyt podobno znacznie wzrosła po pojawieniu się w Street View :)
Zastosowań usługi Street View jak widać jest sporo. Pojawiła się ostatnio opcja nawigacji, która na bazie Street View pokazuje dokładnie gdzie i jak mamy jechać.
Street View, mimo obaw o naruszenia naszej prywatności jest definitywnie jedną z ciekawszych usług, jakie oferowane są w połączeniu z mapami. Jest już tylko kwestią czasu, aż będziemy mogli interaktywnie zwiedzać miejsca na całym świecie.
Ja tylko czekam, aż Google zainstaluje w ciekawszych miejscach kamery i będzie można oglądać obraz ulicy na żywo :) Jest to pewnie też kwestią czasu.
obraz z kamer można już od dawna podziwiać w komputerze. Wystarczy wpisać inurl:view/index.shtml w wyszukiwarkę i wejść w któryś z wyników.