Ten tydzień potwierdził moją opinię o Symbianie, jako o systemie, który skazuje się na wymarcie.
O ile starsze telefony z serii N, czy E z Symbianem na pokładzie są niewątpliwie jednymi z bardziej udanych telefonów biznesowych, to na rynku zaawansowanych telefonów, wypadają one bardzo blado.
Użytkownicy widząc iPhone'y, czy telefony z systemem Android z wielkimi dotykowymi ekranami, które działają bardzo sprawnie, powoli tracą zainteresowanie komórkami z topornym, mało atrakcyjnym wizualnie systemem.
Nie ma co rozpisywać się po raz kolejny na temat straconej szansy Nokii, bycia kilka lat wstecz za konkurencją. Artykułów na ten temat można już znaleźć bez liku w sieci - włącznie z ostatnimi absurdalnymi plotkami jakoby Nokia miała zrezygnować z Symbiana i zacząć produkować telefony z Androidem i Windows Phone, czy o rychłym sprzedaży udziałów Nokii.
W ciągu ostatnich kilku dni dwóch producentów telefonów ogłosiło, że rezygnuje z produkowania telefonów z systemem Symbian.
Na początku tego tygodnia Sony Ericsson ogłosił, że nie planuje wydawać żadnych telefonów z Symbianem, a chce się skupiać na telefonach z Androidem i Windows Phone.
Zaledwie kilka dni później w sieci znalazła się informacja, że także Samsung odwraca się od Symbiana i chce głównie produkować telefony oparte na własnym systemie Bada i Androidzie.
Są to kolejne potężne ciosy dla platformy Symbian. Nie ma co się oszukiwać - platforma powoli umiera i ja osobiście nie widzę dla niej ratunku.
Owszem, zwolennicy Symbiana będą twierdzić, że przecież powstają nowe wersje Symbiana^2, Symbiana^3.
Ja to jednak traktuję z przymrużeniem oka i przy każdej rozmowie o Symbianie przypominam sobie mój ulubiony film propagandowy przedstawiający prawdę o Nokii N97 (Symbian^1):
:)
O ile starsze telefony z serii N, czy E z Symbianem na pokładzie są niewątpliwie jednymi z bardziej udanych telefonów biznesowych, to na rynku zaawansowanych telefonów, wypadają one bardzo blado.
Użytkownicy widząc iPhone'y, czy telefony z systemem Android z wielkimi dotykowymi ekranami, które działają bardzo sprawnie, powoli tracą zainteresowanie komórkami z topornym, mało atrakcyjnym wizualnie systemem.
Nie ma co rozpisywać się po raz kolejny na temat straconej szansy Nokii, bycia kilka lat wstecz za konkurencją. Artykułów na ten temat można już znaleźć bez liku w sieci - włącznie z ostatnimi absurdalnymi plotkami jakoby Nokia miała zrezygnować z Symbiana i zacząć produkować telefony z Androidem i Windows Phone, czy o rychłym sprzedaży udziałów Nokii.
W ciągu ostatnich kilku dni dwóch producentów telefonów ogłosiło, że rezygnuje z produkowania telefonów z systemem Symbian.
Na początku tego tygodnia Sony Ericsson ogłosił, że nie planuje wydawać żadnych telefonów z Symbianem, a chce się skupiać na telefonach z Androidem i Windows Phone.
Zaledwie kilka dni później w sieci znalazła się informacja, że także Samsung odwraca się od Symbiana i chce głównie produkować telefony oparte na własnym systemie Bada i Androidzie.
Są to kolejne potężne ciosy dla platformy Symbian. Nie ma co się oszukiwać - platforma powoli umiera i ja osobiście nie widzę dla niej ratunku.
Owszem, zwolennicy Symbiana będą twierdzić, że przecież powstają nowe wersje Symbiana^2, Symbiana^3.
Ja to jednak traktuję z przymrużeniem oka i przy każdej rozmowie o Symbianie przypominam sobie mój ulubiony film propagandowy przedstawiający prawdę o Nokii N97 (Symbian^1):
:)
0 komentarze