Technologie mobilne i lokalizacyjne

Analiza i statystyki rynku nie pozostawiają złudzeń. Technologie mobilne w połączeniu z technikami lokalizacyjnymi i wirtualną społecznością stanowią przyszłość Internetu.

O ile w Polsce traktowane są jeszcze jak niezrozumiałe innowacje, zdobywają coraz większą popularność na świecie. Coraz częściej na telefonach komórkowych pojawiają się: społeczności wirtualnych przewodników i recenzentów, gry lokalizacyjne, aplikacje użytkowe.

Usługi te doskonale wpisują się w ogólnoświatowy trend „Right here! Right now!” (Tu i teraz!). Będąc poza domem interesują nas tylko te miejsca, które są najbliżej, oraz te, z których możemy skorzystać w danej chwili.

Dzięki inwestowaniu w mobilność i techniki lokalizowania możemy zachować ten trend i dostosować nasze usługi do wymagań użytkowników XXI wieku.

Rewolucyjne zmiany w Apple iOS SDK

Autor: Maciej Marczewski wtorek, 21 września 2010
Jestem już dość spóźniony z tym wpisem, jednak ze względu na tematykę bloga, postanowiłem mimo wszystko napisać w skrócie o rewolucyjnych zmianach regulaminu korzystania z SDK, jakie 2 tygodnie temu wprowadził Apple – a więc regulaminu tworzenia aplikacji na iOS.

Przeprowadziłem krótkie śledztwo i zestawiłem przyczyny takich zmian i ich skutki. Zapraszam do doczytania wpisu do końca.

Największe zmiany:

Z regulaminu korzystania z SDK zostały usunięte najbardziej krytykowane kwestie:
1. Nie ma już zapisu, mówiącego że aplikacje muszą być pisane w Objective-C, C, lub C++
2. Nie ma już zapisu, mówiącego o możliwości wykorzystywania tylko publicznych metod API
3. Nie ma już zapisu, zakazującego wykorzystywania narzędzi statystyk i reklamowych innych niż stworzonych przez Apple.
4. Nie ma już zapisu zakazującego korzystania z innych SDK niż oficjalne udostępnianie przez Apple

Usunięcie tych zapisów zostało entuzjastycznie przyjęte przez większość programistów iOS i odbiło się szerokim echem w portalach branżowych.

Wszelkie kwestie dotyczące tworzenia aplikacji zostały jednak przeniesione z regulaminu SDK do mniej oficjalnego dokumentu Wskazówek Oceniania Aplikacji przez Apple App Store Review Guidelines  (dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników portalu) – przyjrzę się im w kolejnym wpisie.

Co umożliwiły zmiany w regulaminie?


Już w dwa tygodnie po aktualizacji regulaminu pojawiły się nowe aplikacje, które zostały wcześniej odrzucone przez Apple: np. emulator Commodore C-64, Google Voice.

Adobe ogłosiło wznowienie prac nad tworzeniem środowiska Flash do iOS.

Google ogłosiło, że zmiany te umożliwiają wprowadzenie do iOS platformy reklamowej AdMob znanej dobrze z Androida

W AppStore pojawia się VLC Media Player do odtwarzania każdego formatu filmów video.

Skąd te zmiany?

Jak wiadomo każdy kij ma dwa końce. Przekaz marketingowy Apple po raz kolejny przedstawił iOS jako wspaniałą, otwartą, słuchającą głosu użytkowników platformę. W dzień opublikowania nowego regulaminu umieścili oni oficjalną informację prasową:

We are continually trying to make the App Store even better. We have listened to our developers and taken much of their feedback to heart. Based on their input, today we are making some important changes to our iOS Developer Program license in sections 3.3.1, 3.3.2 and 3.3.9 to relax some restrictions we put in place earlier this year. In particular, we are relaxing all restrictions on the development tools used to create iOS apps, as long as the resulting apps do not download any code. This should give developers the flexibility they want, while preserving the security we need.

Brzmi pięknie. Skąd jednak tak nagły obrót o 180 stopni ? Czy aby na pewno Apple był tak wspaniałomyślny ?
 
Krótki research przypomniał mi o sprawie o której głośno było na przełomie wakacji.

W lipcu bowiem rozpoczęło się śledztwo FCC Federal Communications Commission  (w wolnym tłumaczeniu komisji nadzoru radiokomunikacji Stanów Zjednoczonych), które miało na celu sprawdzenie monopolistycznych układów panujących między dostawcami telefonów komórkowych, mobilnych OS a operatorami, które okazałyby się szkodliwe dla użytkowników i dla mniejszych operatorów. Pod lupę śledczych miały zostać przede wszystkim wzięte układy między Apple - AT&T, Google Android - T-Mobile i Palm OS - Sprint-Nextel.

Śledczy wystosowali listy otwarte do Apple, Google i AT&T, w których zadali pytania dotyczące odrzucenia aplikacji Google Voice (aplikacja VoIP) przez Apple – Apple odrzucił ją twierdząc, że dubluje ona funkcjonalności dostępne już w telefonach Apple. Z treścią listów FCC można zapoznać się na stronie TechCruch. (ciekawa lektura – polecam).

W treści listu do Apple znajdują się m.in. pytania:
- dlaczego aplikacja Google Voice została odrzucona?,
- czy operator AT&T miał swój udział w tej decyzji?,
- czym tak naprawdę się różni GV od innych usług VoIP dostępnych od Apple?
- jakie aplikacje oprócz GV zostały jeszcze przez Apple odrzucone i dlaczego?
- na jakiej podstawie są odrzucane aplikacje, jak wygląda proces oceny i czy developerzy mają tego świadomość ?

Jak widać pytania te dotyczą wszystkich kwestii, które zostały uwzględnione jako zmiany w regulaminie, którymi wszyscy tak się ostatnio zachwycają.

Odpowiedź Apple można przeczytać na stronie Apple z informacjami prasowymi. Czytając tę odpowiedź można odnieść wrażenie, że wprowadzenie zmian nie ma żadnego związku ze śledztwem.

Będąc niepoprawnym politycznie, można by jednak powiedzieć, że zmiany w regulaminie nie są wspaniałomyślnością, ani chęcią ulepszania App Store, lecz efektem śledztwa przeprowadzonego przez FCC i zmasowanej krytyki.

Jak jest naprawdę?
Zbieg okoliczności?

Pozostawię to Waszej ocenie.

Jeżeli jest to tylko i wyłącznie efekt śledztwa, to smutne jest że jedynie w ten sposób można wymusić korzystne zmiany na monopolistach.

Lepsze jednak to niż nic. Cieszmy się więc z tych zmian, które udało się wprowadzić.

PS. Ciekawą listę kilku odrzuconych przez Apple aplikacji zebrał Engadget

0 komentarze

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Translate My Blog

Certyfikaty


Google Qualifed
Javascript Maps API
Developer

12/2009

Na moim blogu podróżniczym

Obserwatorzy