Technologie mobilne i lokalizacyjne

Analiza i statystyki rynku nie pozostawiają złudzeń. Technologie mobilne w połączeniu z technikami lokalizacyjnymi i wirtualną społecznością stanowią przyszłość Internetu.

O ile w Polsce traktowane są jeszcze jak niezrozumiałe innowacje, zdobywają coraz większą popularność na świecie. Coraz częściej na telefonach komórkowych pojawiają się: społeczności wirtualnych przewodników i recenzentów, gry lokalizacyjne, aplikacje użytkowe.

Usługi te doskonale wpisują się w ogólnoświatowy trend „Right here! Right now!” (Tu i teraz!). Będąc poza domem interesują nas tylko te miejsca, które są najbliżej, oraz te, z których możemy skorzystać w danej chwili.

Dzięki inwestowaniu w mobilność i techniki lokalizowania możemy zachować ten trend i dostosować nasze usługi do wymagań użytkowników XXI wieku.

Android Market - regulamin sklepu

Autor: Maciej Marczewski czwartek, 26 sierpnia 2010
Wpis nawiązujący do mojej prezentacji wygłoszonej na trójmiejskim spotkaniu 3camp, z cyklu Sklepy z aplikacjami mobilnymi. Zobacz film video z prezentacji.


Regulamin Android Market , jak to w przypadku Google bywa jest bardzo liberalny i przenosi całą odpowiedzialność na dostawcę oprogramowania.

To dostawca oprogramowania musi dopilnować, aby treści, które umieszcza w sklepie były zgodne z opublikowanymi wytycznymi. W wytycznych tych nie ma żadnych nietypowych zapisów – znalazły się tam raczej standardowe kwestie dotyczące zakazu szerzenia pornografii, nienawiści i przemocy, oraz zakazu takiego projektowania aplikacji, aby wyrządzały szkody użytkownikom, narażały ich na dodatkowe koszty. Aplikacje nie mogą być niezgodne z polityką jakiegokolwiek operatora komórkowego, czy państwa w którym są dystrybuowane. Za wszelkie konflikty z prawem odpowiada dostawca oprogramowania.


Jedynym sposobem na wnoszenie opłat za pobieranie i użytkowanie aplikacji powinna być płatność przez sklep Android Market. Jednakże regulamin sklepu pozostawia tutaj pole do różnych interpretacji i ciężko jest znaleźć w sieci jednoznaczną interpretację od Google. W sieci pojawiają się głosy, że owszem nie można pobierać opłat za samo pobranie aplikacji, jednak za produkty powiązane z aplikacją, nie koniecznie z nią związane, już z kolei można.

Jeśli udostępniamy darmową wersję TRIAL, lub LITE, to jeśli istnieje pełna wersja płatna, to płatności muszą być regulowane przez Android Market. Nie dozwolone jest umieszczanie wersji bezpłatnych w Android Market, a płatnych w innym sklepie.

Poza wymienionym ograniczeniem, Google zezwala na umieszczanie naszej aplikacji w innych sklepach i dystrybuowanie jej w każdy inny, dowolny sposób.

W samym regulaminie polityki treści  jest zapis, że można tworzyć darmowe aplikacje jako punkty dostępu do usług płatnych, w których to użytkownicy się zarejestrowali i podali dane potrzebne do płatności. (przykład: Amazon, sklepy z muzyką). Jednak płatności regulowane poza marketem nie mogą być pobierane za ten sam zakres usługi i stanowić ich alternatywy.

Warto pamiętać tutaj także o Gwarancji Zwrotu Kosztów – Google w każdej chwili może zablokować nasze konto, wykasować nasze aplikacje i zdalnie usunąć je z telefonów użytkowników jeśli naruszymy którykolwiek punkt z regulaminu. W takim przypadku, musimy zwrócić Google zarobione pieniądze. Gwarancja Zwrotu Kosztów działa także w odniesieniu do pojedynczych użytkowników naszej aplikacji. Każdy z nich ma prawo do zwrotu pieniędzy i aplikacji w ciągu 48 godzin od jej zakupu, jeśli wystąpi do Google z taką prośbą.

Poza tym, jeśli sami usuniemy naszą aplikację ze względu na niezgodność z regulaminem, lub polityką, Google ma prawo zażądać zwrotu poniesionych kosztów przez konkretnych użytkowników w przeciągu roku od usunięcia aplikacji.

Z kolei, jeśli Google usunie nasza aplikację z tych samych powodów musimy niezwłocznie zwrócić wszelkie zarobione pieniądze plus opłaty za transakcje międzybankowe.

0 komentarze

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Translate My Blog

Certyfikaty


Google Qualifed
Javascript Maps API
Developer

12/2009

Na moim blogu podróżniczym

Obserwatorzy